zbyszkozbogdanca zbyszkozbogdanca
218
BLOG

Porozumienie Mińskie 2.0

zbyszkozbogdanca zbyszkozbogdanca Polityka Obserwuj notkę 1

Po kilkunastu godzinach wyczerpujących rozmów, w trakcie których sam Aleksander Łukaszenko podawał gościom z Francji, Niemiec, Ukrainy i Rosji kawę – Władimir Putin ogłosił dojście do porozumienia, którego rdzeniem jest składające się z trzynastu punktów memorandum podpisane przez członków grupy kontaktowej reprezentujących OBWE, Ukrainę, Rosję i „samozwańcze republiki”.

 

Czy rzeczywiście Mińskie porozumienie to  trwała szansa na pokój ? Żeby to ocenić, należy zerknąć do kilku punktów z podpisanego w stolicy Białorusi dokumentu:

5. Całkowita amnestia dla osób mających związek ze zdarzeniami mającymi miejsce na terenie konfliktu.

Oczywiście „Giwiego”  każącego jeńcom z Donieckiego lotniska jeść ukraińskie flagi amnestia też będzie obejmować.


6. Zwolnienie jeńców oraz bezprawnie zatrzymanych osób na zasadzie “wszyscy za wszystkich”.

Prezydent Poroszenko z dumą po nieprzespanej nocy w Mińsku ogłosił, że dotyczy to także Nadii Sawczenko -  ukraińskiej pilotki przetrzymywanej w Moskwie za rzekomy udział w ataku na konwój na terenie Donbasu, w którym zginęli rosyjscy dziennikarze.

Jednak Rosja nie uznaje Nadii Sawczenko ani za jeńca wojennego, ani za bezprawnie zatrzymaną przez stronę konfliktu – Rosja przecież stroną konfliktu nie jest, Kreml na każdym kroku powtarza, że nikt dotąd nie udowodnił, że Rosja wysłała wojsko, ludzi czy sprzęt wojskowy na Ukrainę. Wymiana jeńców więc Nadii Sawczenko nie obejmie, wbrew tryumfalnym zapewnieniom prezydenta Poroszenki.


 

8. Kijów zacznie wypłacać mieszkańcom Donbasu na terenie konfliktu pensje, emerytury, renty itd. Przywrócone zostanie działanie systemu bankowego na spornych rejonach w czym pomogą “międzynarodowe mechanizmy” (prawdopodobnie Francja i Niemcy), w zamian, Donbas zacznie z powrotem płacić dla Kijowa podatki.

Sensowny punkt porozumienia – chociaż ktoś mógłby powiedzieć, ze Ukraina będzie utrzymywać teraz część Rosji (ale jednak podatki będą płacone dla Ukrainy).

 

9. Przekazanie pełnej kontroli nad granicą Ukrainy  na terenie konfliktu stronie rządowej do końca 2015 roku. Nie wcześniej niż po przeprowadzeniu lokalnych wyborów na terenie konfliktu.

Prawie rok na odzyskanie kontroli nad granicą – to dużo czasu. Pytanie: przecież granica ma dwie strony – czy Rosja nie kontroluje granicy po swojej stronie ? Czy nie wystarczyła by jedynie wola Rosji by granicę uszczelnić ?

 

10. Wycofanie wszelkich zagranicznych formacji zbrojnych, wyposażenia wojskowego, a także najemników z terytorium Ukrainy pod nadzorem OBWE. Rozbrojenie wszelkich nielegalnych grup.

Czytając literalnie, można by dojść do wniosku, że Ukraina nie ma prawa do korzystania z zagranicznego wyposażenia wojskowego na swoim terytorium. Załóżmy  ogólnie, że chodzi “zagraniczne formacje zbrojne i najemników”. Rosja niezmiennie twierdzi, że na Donbas wojska nie wysyłała – niema więc co wycofywać, co najwyżej więc setki transporterów, czołgów i wyrzutni rakietowych wjadą do garaży/ magazynów – ale z Donbasu nie znikną.

Drugie zdanie tego punktu: “Rozbrojenie wszelkich nielegalnych grup” może sugerować, że reprezentanci samozwańczych republik zaczną domagać się np. rozbrojenia Batalionu Azow i innych “ochotniczych batalionów” – oczywiście nikt po stronie ukraińskiej się na to nie zgodzi – jest to kolejny potencjalny punkt zapalny.

11. Reforma Konstytucji – zapewniająca “decentralizację”, przyjęcie pakietu ustaw umożliwiających powoływanie Donieck i Ługańsk własnych sędziów oraz prokuratorów, milicji ludowej, własnego języka urzędowego.

A więc w efekcie cały aparat przymusu pozostanie w rękach “samozwańczych republik”, jest to dość znaczne ustępstwo Kijowa. Nie określono też, jaki konkretnie będzie ten język urzędowy – można się jednak tylko domyślać, że nie będzie to ani angielski, ani ukraiński.

 

Ogółem – dokument napisany jest w duchu dwuznaczności, od interpretacji stron zależy, czy będzie miał praktyczne znaczenie, czy pozostanie jedynie nic nie wartą kartka papieru, o której wszyscy zapomną za miesiąc, gdy wybuchną jeszcze większe walki. Jeżeli w ogóle zdąży wejść w życie o godzinie 00:00, dnia 15 lutego czasu Kijowskiego...

...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka